revelstein |
18 promuj |
1751. | |||
Sytuacja z Wisły napawa optymizmem. Oznacza po prostu, że nie rządzi jeszcze amnezja i nie wszyscy już zgłupieli. Otóż w tejże Wiśle paru nawiedzonych i pogrążonych w rutynowej „ zadumie” obywateli, chybcikiem chciało ulicy zmarłego (zdaje się na własne życzenie) prezydenta Lecha Katyńskiego. Dowództwo nad grupa od głupich pomyslów objął – bo jakże by inaczej – miejscowy katabas o nazwisku Załoga. Wedle załogi dowodzonej przez Zalogę, zaszczytu przemianowania miała dostąpić ulica Wyzwolenia, a Katyński vel Kaczyński miał zostać uznany w Wiśle santo subito przez aklamację. Zrobił się jednak raban, bo nie wszyscy obywatele zacnego miasta podzielali ciepłe uczucia w stosunku do poległego na polu chwały prezydenta. Nie można ciaptakowi i nieudacznikowi wystawiać nie... |
||||
Dodana przez: Promowana przez: |
||||
2010-04-28 07:59:51 |