Wyjście z mroku |
9 promuj |
Ziemkiewicz wie, jak… mogło być | |||
Czytam Ziemkiewicza i nijak nie mogę załapać o co gościowi chodzi. „ Jest prawda czasów, o których mówimy, i prawda ekranu która mówi”. A gdy ekran, który mówi, jest ekranem telewizyjnym, to mówi już takie rzeczy, że rozum może iść się czochrać – rozpoczyna swoje Rzepowe wyrobnictwo felietonista. Rzecz idzie oczywiście o zadymę podczas Zjazdu Solidarności w Gdyni. Biadoli autor, że nikt nie bada historii tamtych dni. Nikt nie szuka prawdy. No bo niby… historycy się boją wyciągać niewygodne fakty, poprzestając jedynie na wybranych, chwalebnych fragmentach życiorysach bohaterów. Pn Ziemkiewicz zapomniał o „biografii” Wałęsy, Cenckiewicza i jeszcze jakiegoś tam. A były tam fragmenty z życiorysu kapitalnie znaczące, choć niepochlebne dla bohatera, choćby... |
||||
Dodana przez: Promowana przez: |
||||
2010-09-04 14:16:24 |