Antoni Kopff |
15 promuj |
Nie rozumiem | |||
Umówiłem się z moim bratankiem na kawę w śródmieściu -opowiadał mój znajomy, który na chwilę przyjechał z prowincji do stolicy- lokal był niezły, ale trochę dziwny. Ledwo usiadłem oczekując na swego rozmówcę, podszedł kelner, ubrany, a właściwie nieubrany w krotkie obcisłe spodenki i dziurawą koszulkę, spod ktorej prześwitywało muskularne ciało i z takim specyficznym akcentem spytał : Co zamawiasz, kochasiu? Zdziwiłem się nieco tą niespodziewaną poufałością - kontynuował opowieść -zamówiłem... 1944kopff.bloog.pl... |
||||
Dodana przez: Promowana przez: |
||||
2010-10-01 13:21:00 |