Neteor |
0 promuj |
Wigilia - reaktywacja | |||
Rok 1985, 4 stycznia. Wyprawa na Dziki Wschód, kilkanaście godzin niestrudzonego patrzenia przez okno. I jest, nareszcie, jeszcze tylko parę ulic, trzy schodki do drzwi i na pierwsze piętro po niebotycznych schodach. Zapach kulek na mole, Kot na szafie i przede wszystkim: Baaabcia! Dziaaadek!Niespodzianka w łazience - ryba w wannie. Dotychczas nie widzieliśmy ryby w wannie, bo w naszym domu karp nie należał do obowiązkowych potraw wigilijnych (taka ekstrawagancja). Ale tu dziki wschód przecież jest, nie należy się dziwić (w miarę szybko zarówno ja jak i Michu zorientowaliśmy się, że dziwienie się nie jest w dobrym tonie, co potem bardzo ułatwiło nam życie). Skoro Wigilię mają w styczniu, to w końcu wszystko jest możliwe.Powolutku jednak zaczynamy się domyślać, że ryba Bernard (Michu ... |
||||
Dodana przez: Promowana przez: |
||||
2013-01-08 10:30:00 |