Wojtek Orliński |
12 promuj |
PiS w listopadzie | |||
Nic mi nie poprawia humoru w listopadzie jak sytuacja wewnętrzna PiS. Tegomiesięczny ranking od czapy poświęcę więc odejściom poprzednim i obecnym. The best of the best jest dla mnie odejście Kazia Marcinkiewicza, a to ze względu na jego wymiar popkulturowy.Sympatycy PiS postrzegali to jako telenowelę (sama Ilona Łepkowska nie napisałaby czegoś tak żenującego jak Piotr Semka!). Ja jako sitcom, w którym każdej wypowiedzi Isabel towarzyszy wybuch śmiechu. Osobliwie gdy przemawia wierszem.Gdy patrzę na Marcinkiewicza, trochę rozumiem Kaczyńskiego. Jego metoda zarządzania zasobami ludzkimi polega na tym, że najchętniej wyciąga skądś kompletne zero i daje mu jakieś cudowne stanowiska i bajeczne apanaże. To naturalne, że oczekuje psiej lojalności, jak carski minister od swojego czynownika - to... |
||||
Dodana przez: Promowana przez: |
||||
2010-11-13 15:39:45 |