Balsam Łomżyński: Wiele hałasu onuc |
21 promuj |
Alfons, grzyb i jagoda Genowefy S. | |||
Wszystkim się zdawało, że Genowefa S. uprawia w przewężeniu wyszkowskim prostytucję, tymczasem szpetna kobiecina sprzedawała runo leśne: jesienią grzyb, latem jagodę, a wiosną wierzbowe bazie i miotły z witek. Ustawiała się z towarem przy trasie białostockiej, tuż za mostem na Bugu, tam gdzie nowoczesna dwujezdniowość na powrót przechodzi w dramat poprzedniej epoki. Nie od razu było jasne z czego żyje, bo ilekroć machała na przejeżdżających kierowców, wskazując a to na grzyb swój a to na swą jagodę, ci dobitnie przyspieszali, co często miało tragiczne konsekwencje. Władze gminne na tirówki przymykały oko, ale w tym przypadku czynić tego było nie sposób: -- Zaprzestańcie, Genowefo, prostytucji. Kiepsko wam idzie. -- A jakoz to prostytucjo, przecie nikt tu nikogo ni... |
||||
Dodana przez: Promowana przez: |
||||
2011-04-06 06:06:29 |