Balsam Łomżyński: Wiele hałasu onuc |
22 promuj |
Karawana przemięnszcza się dalej | |||
Kilka dni potem gdy młodzi oburzeni zakręcili się wokół ronda DeGaulle’a, od placu Trzech Krzyży w kierunku Wisły zmierzało dwóch naprawdę wkurwionych obywateli. Jeden z nich, wyższy, miał się za młodego i niedoświadczonego, drugi, starszy, za pragmatyka i prawdziwego mężczyznę. W istocie, młodszy był głupi jak pień, a starszy był cyniczną świnią. Wypowiedzi starszego, po obiecującym na ogół wstępie, komplikowały się i załamywały pod własnym ciężarem, młodszy zazwyczaj baraniał na wstępie: -- Byłeś, Grzesiu, jak Ikar, który jest pomysłem typowo greckim, poleciałeś za wysoko i za wcześnie. Potem zaś, zamiast wpaść w lazurowe wody Morza Egejskiego, uderzyłeś, w wyspę Kretę, która jest wyspą skalystą. -- Niewątplywie. -- Jak ja spadałem z helikopterem, to dzięki wysiłkom ... |
||||
Dodana przez: Promowana przez: |
||||
2011-10-20 22:16:26 |